19 marca to piąty dzień operacji #LOTdoDomu. W sumie, od 15 marca do kraju sprowadzono ponad 12 tys. polskich obywateli, wykonując 82 operacje lotnicze. A to nie koniec w sprowadzaniu do kraju tych osób, które z powodu koronawirusa i wstrzymania ruchu lotniczego oraz kolejowego, nie mogły w normalnym trybie wrócić do domów.
Polskie Linie Lotnicze LOT zainicjowały operację #LOTdoDomu i od 15 marca organizują specjalne loty czarterowe w różne regiony świata, aby zabrać rodaków do domu. W ostatnich dniach zostały wykonane operacje lotnicze z takich kierunków, jak Wielka Brytania, Irlandia, Hiszpania, Sri Lanka, Norwegia, Portugalia, Maroko, Malta, Tajlandia, Indie, Cypr, Islandia, Stany Zjednoczone, Gruzja, Szwecja, Kanada, Finlandia, Wietnam, Izrael, Egipt, Grecja, Jordania, Rumunia i Turcja. Zaplanowane są również dodatkowe rejsy np. z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Cypru, Malty oraz USA, w oparciu o szacunki dotyczące liczby Polaków wracających z tych kierunków.
Wszyscy Polacy, którzy chcą powrócić do kraju mogą zgłaszać zapotrzebowanie na przelot za pośrednictwem platformy internetowej LOT-u dostępnej pod adresem LOTdoDomu.com oraz LOTdoDomu.pl.
Kolejne operacje lotnicze planowane są na kilka dni do przodu, na podstawie zgłoszeń polskich obywateli, chcących wrócić do kraju. Aktualne listy kierunków, z których możliwy jest powrót w ramach operacji #LOTdoDomu zamieszczone są na stronie narodowego przewoźnika PLL LOT.
– Operacja #LOTdoDomu ma charakter niekomercyjny. Jest realizowana we współpracy z polskim rządem, aby nieść pomoc rodakom, którzy zostali daleko od domu, rozdzieleni z bliskimi. W tak wyjątkowej sytuacji pomoc Polakom to obowiązek narodowego przewoźnika. LOT zabiera pasażerów z wielu krajów, stara się latać tam, skąd Polacy nie mają możliwość w inny sposób powrócić do ojczyzny – mówi Maciej Wilk, Członek Zarządu ds. operacyjnych Polskich Linii Lotniczych LOT .
Operacja #LOTdoDomu to dziś jedyny sposób na umożliwienie powrotu do domu tysięcy Polaków, którzy pozostali poza granicami kraju. Organizacja tej operacji jest ogromnym wyzwaniem nie tylko ze względu na zamkniętą przestrzeń powietrzną wielu krajów, ale także z uwagi na fakt, że Polacy są odbierani także z tych portów, które nie są regularnymi destynacjami LOT-u. To wymaga ogromnego zaangażowania służb dyplomatycznych, uzyskania licznych zgód i zapewnienia pełnego zaplecza technicznego.
Kluczowe są również kwestie bezpieczeństwa epidemiologicznego. Wszyscy podróżni powracający do Polski w ramach operacji #LOTdoDomu są poddawani pomiarom temperatury ciała, a następnie kierowani na obowiązkową 14-dniową kwarantannę.